Poznań, … 2012 SKARGA KASACYJNA w sprawie: X Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością - powódki - zast. przez adwokatów: Tomasza Grzybkowskiego, Tomasza Guzka, dr. Michała Jackowskiego Grzybkowski Guzek Jackowski Adwokacka Spółka Partnerska 61-762 Poznań, ul. Dominikańska 3 c/a Y - pozwanej - Sygn. akt … Wartość przedmiotu zaskarżenia: złotych I Wydział Izby Cywilnej Sądu Najwyższego za pośrednictwem: I Wydziału Cywilnego Sądu Apelacyjnego Al. Solidarności 127 00-950 Warszawa Wnioski W imieniu powódki, z powołaniem się na załączone pełnomocnictwo do reprezentowania w tej sprawie, składam skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia … 2012 roku, sygn. akt: …, oddalającego apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia … 2011 roku, sygn. akt: … Wyrok zaskarżam w całości i wnoszę o: I. przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania, II. rozpoznanie skargi kasacyjnej na rozprawie, III. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania, IV. zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania wywołanych wniesieniem skargi kasacyjnej, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, V. zwolnienie powódki od kosztów sądowych w zakresie opłaty sądowej od skargi kasacyjnej. Wniosek o przyjęcie skargi Za przyjęciem skargi kasacyjnej do rozpoznania przemawia istotne zagadnienie prawne, sprowadzające się do rozstrzygnięcia: czy przewidziany w art. 228 pkt 4 ksh wymóg uzyskania zgody zgromadzenia wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na nabycie (zbycie) nieruchomości dotyczy zawarcia umowy zobowiązującej do przeniesienia własności? Zarzuty Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucam: naruszenie prawa materialnego – art. 228 pkt 4 ksh w związku z art. 189 kpc przez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że warunkowa umowa sprzedaży nieruchomości, zawarta bez zgody zgromadzenia wspólników jest nieważna, podczas gdy przewidziany w art. 228 pkt 4 ksh wymóg uzyskania zgody na "nabycie" nieruchomości dotyczy wyłącznie umowy przenoszącej własność, co doprowadziło do uznania, że powódka – z uwagi na nieważność warunkowej umowy sprzedaży – nie ma interesu prawnego w ustaleniu nieważności oświadczenia woli pozwanej o skorzystaniu z prawa pierwokupu. Uzasadnienie I. Streszczenie Powódka zawarła z interwenientami ubocznymi – i warunkową umowę sprzedaży nieruchomości położonej w …, gminie …, złożonej z działek o numerach …, …, …, łącznej powierzchni … m2. Umowę zawarto pod warunkiem, że Y nie skorzysta z ustawowego prawa pierwokupu. Przed zawarciem warunkowej umowy sprzedaży, wspólnicy powódki nie podejmowali uchwały w sprawie zgody na „nabycie nieruchomości” (por. art. 228 ksh). Y skorzystała z ustawowego prawa pierwokupu. Oświadczenie woli było jednak nieważne. W tym procesie powódka domaga się potwierdzenia tej okoliczności. Podstawą powództwa jest art. 189 kpc. Sąd I instancji uznał, że oświadczenie woli pozwanej o skorzystaniu z prawa pierwokupu było Mimo to oddalił powództwo z uwagi na brak interesu prawnego powódki. Uznał, że warunkowa umowa sprzedaży jest nieważna, ponieważ została zawarta bez zgody wspólników powodowej spółki. W ocenie Sądu I instancji – wyrażony w art. 228 pkt 4 ksh – obowiązek uzyskania zgody wspólników na nabycie nieruchomości dotyczy każdej umowy zobowiązującej, niezależnie od tego, czy wywołuje ona skutki rzeczowe. Sąd II instancji oddalił apelację powódki, akceptując pogląd wyrażony w wyroku Sądu I instancji. Uznał, że konsekwencją braku uchwały wyrażającej zgodę na zawarcie warunkowej umowy sprzedaży jest nieważność tej umowy. W tej sytuacji powódka nie ma interesu prawnego do kwestionowania skuteczności oświadczenia o skorzystaniu z ustawowego prawa pierwokupu. Wobec braku interesu prawnego, powódka nie mogła wytoczyć skutecznego powództwa o ustalenie (art. 189 kpc). Stanowisko to jest błędne. Przewidziany w art. 228 pkt 4 ksh, obowiązek uzyskania zgody na „nabycie nieruchomości” dotyczy wyłącznie czynności prawnych, których skutkiem jest przeniesienie własności. Zgoda wspólników nie jest natomiast wymagana na dokonanie czynności, których skutkiem jest wyłącznie zobowiązanie do przeniesienia własności (czynności „prowadzących do nabycia” nieruchomości). Warunkowa umowa sprzedaży nieruchomości nie przenosi własności (por. art. 157 § 1 i 2 kc). Zawarcie takiej umowy nie wymaga zgody wspólników. Wbrew stanowisku Sądu II instancji, powódka ma interes prawny w kwestionowaniu oświadczenia o prawie pierwokupu. Ustalenie, że oświadczenie Y było nieważne, otwiera powódce drogę do dochodzenia zawarcia umowy rozporządzającej. Wskazane względy uzasadniają wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Za przyjęciem przemawia istotne zagadnienie prawne, jakie pojawiło się na tle wykładni art. 228 pkt 4 ksh. Jego istota sprowadza się do odpowiedzi na pytanie o to, czy przewidziana w art. 228 pkt 4 ksh zgoda wspólników na nabycie nieruchomości jest niezbędna do zawarcia umowy o skutku zobowiązującym (w tym przypadku warunkowej umowy sprzedaży). Rozstrzygnięcie ww. zagadnienia ma znaczenie nie tylko dla merytorycznej oceny wyroku Sądu II instancji. Poza wyjaśnieniem znaczenia wymogu przewidzianego w art. 228 pkt 4 ksh, przyczyni się do wykładni innych przepisów wprowadzających analogiczny mechanizm decydowania o „nabyciu nieruchomości”. Takie samo rozwiązanie co w przypadku art. 228 pkt 4 ksh, obowiązuje na gruncie: a) art. 393 pkt 4 (w odniesieniu do nabycia nieruchomości przez spółkę akcyjną), b) art. 22 ust. 3 ustawy o własności lokali (nabycie nieruchomości przez wspólnotę mieszkaniową), oraz, c) art. 38 § 1 pkt 5 prawa spółdzielczego (nabycie nieruchomości przez spółdzielnie). Przedstawione zagadnienie prawne do tej pory nie było analizowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Powyższa uwaga dotyczy zarówno art. 228 pkt 4 ksh, jak i pozostałych ww. przepisów. Wskazane okoliczności przemawiają za przyjęciem skargi do rozpoznania i rozstrzygnięciem sygnalizowanego zagadnienia. Powódka nie dysponuje środkami pieniężnymi pozwalającymi na uiszczenie opłaty sądowej od skargi kasacyjnej. Z tego względu wnosi o zwolnienie jej od kosztów postępowania. II. Zagadnienie prawne – wykładnia art. 228 pkt 4 ksh Istotą zagadnienia jest pytanie o dopuszczalność zawarcia przez zarząd spółki z ograniczoną odpowiedzialnością – bez zgody wspólników – umowy zobowiązującej do przeniesienia własności. Przedstawiono je po to, aby wyjaśnić jak daleko wspólnicy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością mogą ingerować w decyzje i kompetencje zarządu w zakresie nabywania i zbywania nieruchomości (art. 228 pkt 4 ksh). Sądy I i II instancji uznały, że ingerencja wspólników jest wymagana już na etapie zawierania umowy zobowiązującej do przeniesienia własności (w tym wypadku warunkowej umowy sprzedaży). W ocenie Sądu II instancji – zgoda wspólników jest wymagana niezależnie od tego, czy umowa zobowiązująca przenosi własność na nabywcę. Stanowisko to jest błędne. Zgoda wspólników powinna być warunkiem koniecznym dla zawarcia umowy (dokonania czynności prawnej), której skutkiem jest przeniesienie własności (tzw. umowy rozporządzającej albo umowy o skutku zobowiązująco-rozporządzającym – art. 155 § 1 kc). Poza zakresem rozważań jest ocena skuteczności zawarcia bez zgody wspólników umowy o skutku zobowiązująco-rozporządzającym (art. 155 § 1 kc) oraz umowy przedwstępnej. Te zagadnienia nie mają bezpośredniego związku ze stanem faktycznym niniejszej A. Dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego Omawiany problem nie był do tej pory analizowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy wypowiadał się natomiast w sprawie dwóch podobnych zagadnień. Pierwsze z nich, dotyczyło skuteczności umowy przedwstępnej zawartej bez zgody akcjonariuszy spółki akcyjnej (wymaganej na podstawie art. 393 pkt 4 ksh). W wyroku z dnia 6 lutego 2009 roku (sygn. akt: IV CSK 271/08)3 Sąd Najwyższy uznał, że zgoda akcjonariuszy, o której mowa w art. 393 pkt 4 ksh nie jest wymagana do zawarcia umowy przedwstępnej. Drugie zagadnienie dotyczy udzielenia przybicia własności nieruchomości na rzecz spółki, mimo braku uchwały wspólników o zgodzie na nabycie nieruchomości. W uchwale z dnia 21 lutego 2008 roku (sygn. akt: III CZP 137/07), Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że brak zgody wspólników nie jest przeszkodą udzielenia przybicia własności Oba orzeczenia dotyczą czynności prawnych (procesowych), których dokonanie poprzedza przeniesienie własności nieruchomości. W obu przypadkach Sąd Najwyższy uznał, że brak zgody wspólników nie pociągał za sobą nieważności tych czynności. Można zatem – opierając się na ww. rozstrzygnięciach – wyrazić pogląd, iż zgoda wspólników, o której stanowi art. 228 pkt 4 ksh nie jest wymagana dla dokonania czynności, których skutkiem nie jest przeniesienie własności. Na tej podstawie można sformułować ogólną zasadę, iż zgoda wspólników, o której mowa w art. 228 pkt 4 ksh, jest wymagana wyłącznie dla dokonania czynności o skutku rozporządzającym. Cytowane orzeczenia zapadły jednak na kanwie odmiennych stanów faktycznych. Dotyczą również innych problemów prawnych od tego, który pojawił się w niniejszej sprawie. Z powyższych względów konieczna jest odrębna analiza ww. przedstawionego zagadnienia (uwzględniająca jednak dotychczasowy dorobek orzecznictwa i doktryny).5 B. Praktyczne znaczenie zagadnienia Omawiane zagadnienie ma znaczenie nie tylko dla wykładni art. 228 pkt 4 ksh. Taki sam mechanizm decydowania o zbyciu/nabyciu przewidują przepisy o funkcjonowaniu: a) spółki akcyjnej (art. 393 pkt 4 ksh), b) wspólnoty mieszkaniowej (art. 22 ust. 3 pkt 6a ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali), c) spółdzielni, w tym spółdzielniach mieszkaniowych (art. 38 § 1 pkt 5 ustawy z dnia 16 września 1982 roku – prawo spółdzielcze). We wszystkich ww. przypadkach organ zarządzający (spółką kapitałową, spółdzielnią, wspólnotą mieszkaniową) musi uzyskać zgodę na „zbycie” bądź „nabycie” nieruchomości. Zgody udziela organ zrzeszający „właścicieli” danej jednostki organizacyjnej (wspólników, akcjonariuszy, członków wspólnoty mieszkaniowej, spółdzielni). Brak tej zgody zawsze prowadzi do nieważności umowy zbycia/nabycia nieruchomości. Analizowane rozwiązanie ogranicza swobodę organów zarządzających przy prowadzeniu bieżących spraw jednostki organizacyjnej (spółki, wspólnoty mieszkaniowej, spółdzielni). Każdy z przytoczonych powyżej przepisów wprowadza wyjątek od reguły, jaką jest domniemanie kompetencji organu zarządzającego w zakresie prowadzenia bieżących spraw danej Ograniczenia swobody podejmowania przez zarząd decyzji w przedmiocie zbycia/nabycia nieruchomości są podyktowane potrzebą ochrony interesów jednostek organizacyjnych. Nieruchomości stanowią ważny i cenny składnik każdego majątku. Decyzja o ich nabyciu wiąże się ze znacznymi obciążeniami finansowymi, co w dalszej perspektywie może rzutować na wypłacalność danej jednostki. Zbycie nieruchomości może utrudniać funkcjonowanie podmiotu (np. sprzedaż gruntów, na których znajduje się główny zakład produkcyjny przedsiębiorcy). Powyższe przykłady potwierdzają, że decyzja o zbyciu/nabyciu nieruchomości zawsze będzie miała znaczenie strategiczne dla działalności konkretnej Takie ujęcie znaczenia decyzji o zbyciu/nabyciu nieruchomości uzasadnia ograniczenie swobody organów zarządzających. Taki cel (funkcję) omawianych ograniczeń realizują wszystkie powołane wyżej przepisy (art. 228 pkt 4 ksh, art. 393 pkt 4 ksh, art. 22 ust. 3 ustawy o własności lokali, art. 38 § 1 pkt 5 prawa spółdzielczego). Podobieństwo regulacji z art. 228 pkt 4 ksh i analogicznych rozwiązań obowiązujących na gruncie przepisów o spółce akcyjnej, prawa spółdzielczego i ustawy o własności lokali, świadczy o praktycznej doniosłości przedstawionego w skardze zagadnienia prawnego. Jego rozstrzygnięcie będzie zatem wskazówką dla interpretacji wszystkich przytoczonych przepisów (nie tylko art. 228 pkt 4 ksh). Powyższe przemawia za przyjęciem skargi do rozpoznania. C. Umowa zobowiązująca a umowa rozporządzająca Przepisy Kodeksu cywilnego rozróżniają "umowę zobowiązującą do przeniesienia własności" (por. art. 155 § 1 kc) oraz "umowę przenoszącą własność" (tzw. umowę rozporządzająca albo rzeczową – por. art. 156 kc).8 Umowa zobowiązująca kreuje obowiązek przeniesienia Określa również inne prawa i obowiązki stron związane z szeroko pojętym wykonaniem umowy. Przykładem umowy zobowiązującej jest umowa sprzedaży. Zgodnie z art. 535 § 1 kc, sprzedający jest zobowiązany do przeniesienia własności rzeczy i wydania jej kupującemu. Umowa sprzedaży określa obowiązki związane z przejściem ryzyka (art. 544 kc), sposobem ustalania kosztów wydania i odebrania rzeczy (art. 547 kc), rękojmi za wady rzeczy sprzedanej (art. 556 kc). Treść umowy przenoszącej własność (tzw. umowy rozporządzającej) ogranicza się do porozumienia o przeniesieniu własności nieruchomości. Jej celem jest realizacja obowiązku przeniesienia własności. Źródłem tego obowiązku może być umowa (np. umowa sprzedaży), inne zdarzenie prawne (np. zapis zwykły, odwołanie darowizny – por. art. 156 kc) bądź ustawa (np. roszczenia przewidziane w art. 231 § 1 i 2 kc). Zgodnie z art. 155 § 1 kc, zawarcie umowy zobowiązującej do przeniesienia własności rzeczy oznaczonej co do tożsamości powoduje automatyczne przejście własności na nabywcę (tzw. skutek rozporządzający).10 Nie dochodzi do przeniesienia własności w sytuacji, gdy ustawa bądź porozumienie stron11 wyłącza skutek rozporządzający. W takiej sytuacji przeniesienie własności następuje z chwilą zawarcia umowy rozporządzającej (por. art. 156 – 157 kc). Przykładem ustawowego ograniczenia podwójnego umowy zobowiązującej jest art. 3 ust. 4 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, przyznający Y ustawowe prawo pierwokupu nieruchomości rolnych. Co do zasady12, każda umowa sprzedaży nieruchomości rolnej o powierzchni powyżej 5 ha powinna być zawarta pod warunkiem, że Y nie skorzysta z prawa pierwokupu. Jeżeli Y nie skorzysta z tego uprawnienia, przeniesienie (wykonanie umowy sprzedaży) nastąpi dopiero w umowie rozporządzającej (por. art. 157 § 2 kc). Wejście w życie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego i intensyfikacja obrotu nieruchomościami rolnymi przyczyniły się do rozpowszechnienia w praktyce instytucji umowy rozporządzającej. Powyższa okoliczność jest dodatkowym argumentem uzasadniającym przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania. D. Warianty wykładni art. 228 pkt 4 ksh Zgodnie z art. 228 pkt 4 ksh, nabycie (zbycie) nieruchomości (użytkowania wieczystego) wymaga uchwały wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Brak tej zgody powoduje nieważność czynności prawnej zmierzającej do zbycia (nabycia) nieruchomości (art. 17 § 1 ksh). Pojęcia "nabycia" i "zbycia" nieruchomości można interpretować szeroko albo ściśle. Zgodnie z szerokim ujęciem (funkcjonalnym), obowiązek wyrażenia zgody odnosi się nie tylko do finalnego nabycia nieruchomości, ale także do podjęcia jakichkolwiek działań prowadzących do takiego nabycia, np. rozpoczęcia negocjacji, zawarcia umowy przedwstępnej. W wąskim ujęciu, wymóg uzyskania zgody dotyczy wyłącznie finalnego nabycia (przeniesienia) Zgodnie z tym poglądem, zgoda wspólników (organu właścicielskiego) jest niezbędna do zawarcia: a) umowy zobowiązująco-rozporządzającej (art. 155 § 1 kc) oraz; b) umowy rozporządzającej zawieranej w wyniku wykonania obowiązku przeniesienia własności. Zgoda organu właścicielskiego nie jest natomiast konieczna dla skutecznego zawarcia umowy o skutku zobowiązującym (ani innych czynności poprzedzających jej zawarcie). Rozstrzygnięcie omawianego zagadnienia prawnego sprowadza się do wyboru jednego z dwóch opisanych wyżej stanowisk (wariantów interpretacji). Art. 228 pkt 4 ksh powinien być interpretowany w sposób restrykcyjny. Wymóg uzyskania zgody na „nabycie” i „zbycie” nieruchomości powinien ograniczać się wyłącznie do czynności, których bezpośrednim skutkiem jest przeniesienie własności. Za taką interpretacją przemawia porównanie art. 228 ksh z innymi przepisami wprowadzającymi obowiązek uzyskania zgody na dokonanie czynności prawnych. Jednym z nich jest art. 37 § 1 pkt 1 kro, wymagający uzyskania zgody małżonka na "dokonanie czynności prawnej prowadzącej do zbycia (...) nieruchomości". W piśmiennictwie nie budzi wątpliwości, że przewidziany w art. 37 § 1 pkt 1 kro wymóg zgody drugiego małżonka dotyczy nie tylko czynności rozporządzających ale wszelkich czynności prawnych "w wyniku których może być dokonana inna czynność powodująca ten skutek (przejście własności – przyp. TG)."14 Do takich czynności zalicza się złożenie oferty zbycia nieruchomości, zawarcie umowy przedwstępnej a także umowę zobowiązującą do przeniesienia Porównanie art. 37 § 1 pkt 1 kro z art. 228 pkt 4 ksh przemawia za restrykcyjną interpretacją pojęć „nabycie” i „zbycie” nieruchomości użytych w art. 228 pkt 4 ksh. W przypadku art. 228 pkt 4 ksh – brak wyraźnego wskazania, iż zgoda wspólników powinna dotyczyć także czynności prawnych „prowadzących do” przeniesienia własności. Jeżeli ustawodawca nie wprowadził tego typu sformułowań, nieuzasadnione byłoby rozszerzanie w drodze wykładni obowiązku uzyskania zgody zgromadzenia wspólników na czynności prawne, które nie zmierzają do przeniesienia własności. Kolejnym argumentem jest cel art. 228 pkt 4 ksh. Omawiany przepis ogranicza kompetencje zarządu w prawie do reprezentacji spółki. Z tego względu należy traktować go w kategoriach wyjątku. Powyższe, w myśl zasady exceptiones non sunt extendendae, przemawia za wąskim rozumieniem pojęć „zbycie” i „nabycie”. Akceptacja stanowiska, dopuszczającego liberalną wykładnię obu ww. pojęć, prowadziłaby do ograniczania kompetencji i swobody zarządu w podejmowaniu decyzji i prowadzeniu spraw spółki. Powyższe względy przemawiają za koniecznością restrykcyjnej wykładni art. 228 pkt 4 ksh. Analogiczny pogląd jest prezentowany w odniesieniu do wykładni art. 22 ust. 3 ustawy o własności lokali. Podkreśla się, że zgoda współwłaścicieli dotyczy wyłącznie czynności prawnej o charakterze Te same argumenty i taki sam kierunek wykładni powinien być stosowany w odniesieniu do analogicznych przepisów o nabywaniu nieruchomości przez spółki akcyjne, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe (art. 228 pkt 4 ksh, art. 393 pkt 4 ksh, art. 22 ust. 3 ustawy o własności lokali, art. 38 § 1 pkt 5 prawa spółdzielczego). III. Uchybienie sądu II instancji Dotychczasowe rozważania na temat wykładni i funkcji art. 228 pkt 4 ksh prowadzą do wniosku, że sąd II instancji naruszył art. 228 pkt 4 ksh w związku z art. 189 kpc. Podobnie jak sąd I instancji, w zaskarżonym wyroku błędnie przyjęto, że brak zgody wspólników powodowej spółki na nabycie nieruchomości, „czyniłby umowę rozporządzającą nieważną z mocy prawa” (por. uzasadnienie, s. 8). Wbrew stanowisku sądu II instancji, brak zgody zgromadzenia wspólników na zawarcie warunkowej umowy sprzedaży nie skutkuje jej nieważnością. Zgoda wspólników jest wymagana dopiero na etapie zawarcia umowy rozporządzającej. Dopiero ta umowa prowadzi do „nabycia” nieruchomości w rozumieniu art. 228 pkt 4 ksh. Konsekwencją omawianego uchybienia było nieuzasadnione przyjęcie, że powódka nie ma interesu prawnego (art. 189 kpc) uzasadniającego wytoczenie powództwa o ustalenie nieważności oświadczenia pozwanej o skorzystaniu z ustawowego prawa pierwokupu. Stanowisko to jest błędne. Warunkowa umowa sprzedaży – mimo braku zgody zgromadzenia wspólników – była ważna. Nieważne było natomiast oświadczenie woli Y o skorzystaniu z ustawowego prawa pierwokupu. Ubocznie należy wskazać, że ta okoliczność nie była kwestionowana przez sądy I i II instancji. Gdyby sąd II instancji dokonał prawidłowej wykładni art. 228 pkt 4 ksh (uwzględniając opisane powyżej względy i argumenty) uznałby, że warunkowa umowa sprzedaży była ważna. Jako taka jest podstawą roszczenia o przeniesienie własności. Aby powódka mogła dochodzić przymusowego wykonania warunkowej umowy sprzedaży – konieczne jest ostateczne rozstrzygnięcie o nieważności oświadczenia woli Y o ustawowym prawie pierwokupu. W tych okolicznościach należy zatem upatrywać interesu prawnego powódki w wytoczeniu niniejszego powództwa. Powołane względy przemawiają za uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi II instancji do ponownego rozpoznania. IV. Wniosek o zwolnienie od kosztów Powódka od kilku lat nie prowadzi działalności gospodarczej. Nie generuje zysków pozwalających na pokrycie kosztów sądowych. Dowód: zeznania podatkowe i informacja do Urzędu Skarbowego. Powódka z uwagi na trudną sytuację majątkową korzystała już ze zwolnienia od kosztów. Począwszy od daty wydania ostatniego postanowienia od zwolnieniu od kosztów sądowych, sytuacja majątkowa powódki nie uległa zmianie. Przemawia to za zwolnieniem od kosztów postępowania wywołanego niniejszą skargą. Na poparcie niniejszych twierdzeń do wniosku dołączono zeznania podatkowe powódki. Dokumenty te odzwierciedlają trudną sytuację majątkową skarżącej. /adwokat Tomasz Guzek/ Załączniki: pełnomocnictwo wraz z dowodem uiszczenia opłaty skarbowej w kwocie 51,00 złotych, odpis aktualny z KRS powódki, zeznania podatkowe powódki, informacja do Urzędu Skarbowego, sześć odpisów skargi kasacyjnej. Przypisy: 1 Na tym etapie postępowania zbędne jest przytaczanie argumentów przemawiających za uznaniem, iż oświadczenie Y było nieważne (art. 58 § 1 kc). Zagadnienie to nie ma znaczenia dla rozpoznania skargi kasacyjnej. 2 Dodatkowo w zakresie konsekwencji braku zgody na zawarcie umowy o skutku zobowiązująco-rozporządzającym, zagadnienie to nie budzi wątpliwości interpretacyjnych. W takim wypadku, brak zgody zawsze będzie prowadził do nieważności całej umowy. 3 por. wyrok z dnia 6 lutego 2009 roku, sygn. akt: IV CSK 271/08, LEX nr 529733 4 por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2008 roku III CZP 137/07, opubl. Legalis. 5 Więcej na temat ww. orzeczeń – zob. J. Strzępka, Kodeks spółek handlowych. Komentarz, Warszawa 2012, opubl. Legalis, komentarz do art. 228 ksh, teza 5. Z Kuniewicz, Glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2008 roku, sygn. akt: III CZP 137/07, Przegląd Sądowy 2010, nr 7-8, s. 191. J. Kołacz, Wymóg uzyskania zgody walnego zgromadzenia na zawarcie przez spółkę umowy przedwstępnej nabycia nieruchomości, Prawo Spółek 2010, nr 3, s. 58. 6 Wyrazem tej zasady są odpowiednio: art. 201 § 1 ksh (spółka z art. 368 § 1 ksh (spółka akcyjna), art. 48 prawa spółdzielczego (spółdzielnie) oraz art. 23 ustawy o własności lokali (zarząd wspólnoty mieszkaniowej). 7 Nie oznacza to, że od powyższej zasady istnieją wyjątki. Przykładem mogą być spółki deweloperskie. W ich działalności zbywanie i nabywanie nieruchomości jest elementem bieżącej działalności gospodarczej. W takich sytuacjach ustawodawca przewiduje możliwość odstąpienia od wymogu uzyskania zgody wspólników na nabycie/zbycie nieruchomości (por. art. 228 pkt 4 ksh). 8 E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa – Kraków 1974, s. 9 9 E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa – Kraków 1974, s. 26. 10 Tak E. Skowrońska – Bocian [w:] K. Pietrzykowski (red.) Kodeks cywilny. Komentarz do artykułów 1-449. Tom I. Warszawa 2005, s. 526. 11 Zawarte w umowie zobowiązującej. 12 Na potrzeby niniejszej sprawy zbędne jest omawianie wyjątków od powyższej zasady. 13 por. wyrok z dnia 6 lutego 2009 roku, sygn. akt: IV CSK 271/08, LEX nr 529733 14 M. Sychowicz [w:] Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, Warszawa 2009, s. 235 15 Ibidem. 16 E. Drozd, Prawa i obowiązki właścicieli lokali, Rejent 1995, nr 3, s. 9. Materiał archiwalny oparty o przepisy prawa obowiązujące w dniu jego sporządzenia. Adwokacka Spółka Partnerska Grzybkowski Guzek Jackowski nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystywane treści.
Kiedy w życie weszła tak zwana ustawa śmieciowa, coraz więcej osób mieszkających w domach jednorodzinnych zaczęło “podrzucać” swoje śmieci do kontenerów przynależących do wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych. Aby rozwiązać ten problem, osiedlowe kosze na śmieci najlepiej ogrodzić i zamknąć bramką z zamkiem na kluczyk. W tym celu mieszkańcy powinni wystąpić do
witam wszystkich. pozwolę sobie pokrótce opisac mój problem i poprosić Panstwa o rady. pod koniec listopada 2012 roku zauwazylismy ciemne nakrapiane plamy na scianie. Jako ze mamy małe dziecko, pomyslałam, że synek nachlapał sok na scianę i zmyłam to. Problem się powtorzył i jak się okazało, sprawca nie był sok, ale grzyb.. Problem dotyczy pokoju szczytowego, a dokladniej ściany szczytowej na całej długości sciany (z wyjątkiem ok 20 cm od strony balkonu), od podłogi na wys. ok10 cm. Jest to mieszkanie na parterze w bloku z lat ok. 60. sciana szczytowa jest zrobiona z płyt, pokryta blachą, nigdy nie remontowana. Mieszkanie dwupokojowe, posiada kratki wentylacyjne w łazience i w kuchni. Okna plastikowe, okno kuchenne posiada wywietrznik. mieszkanie jest regularnie wietrzone, w sezonie grzewczym kaloryfer jest właczony na "5" (mamy małe dziecko). Przy scianie szczytowej stoi szafa 3 drzwiowa (po otworzeniu szafy widać w jej wnętrzu ciemne ślady grzyba, który również wszedł na szafę, na wewnetrzna sciane tylnią szafy) , łozeczko dziecięce i wersalka. dodam, że mieszkanie przeszło remont generalny latem 2011 roku. Ponadto, z rozmów z innymi sąsiadami wynika, ze również mieli problemy z zagrzybieniem mieszkania. złozylismy pismo do spoldzielni w tej sprawie. Pracownik spółdzielni po oględzinach mieszkania stwierdził,że przyczyną jest za duża wilgotność powietrza w mieszkaniu ( zrobił pomiar wilgotności w pokoju- 60%, temp. C, nie pokazał jednak nikomu wyniku pomiaru ani też zaświadczenia legalizacji urządzenia, które świadczyłoby o dobrym stanie technicznym urządzenia. ponadto pomiar robiony był o 9 rano, w pokoju po całej nocy,który nie został jeszcze przewietrzony, kaloryfer był właczony na 5). Sugerował, że norma wilgotności jest przekroczona. Jednak zaczełam szukac informacji na ten temat i wg Polskich Norm wentylacji i klimatyzacji optymalna wilgotnosc wynosi 40%- 60%, czyli jestesmy w normie,a optymalna temperatura 19-22st C.,rowniez się miescimy w normie. wg oceny pracownika spółdzielni, kratka wentylacyjna w kuchni była trochę zanieczyszczona-obecnie zanieczyszczenie zostało usunięte, kratka wentylacyjna w lazience była ok). Pan stwierdzil, ze to ma istotny wpływ (rozumiem znaczenie wentylacji generalnie),jednak w moim przypadku cieżko mi zrozumiec aby zanieczyszczona kratka wentylacyjna przyczyniła się w takim stopniu do grzyba na prawie całej długosci ściany w innym pokoju. gdyby grzyb powstał w kuchni albo w pokoju przez który wchodzi się do kuchni- to byłoby logiczne,ale tutaj odleglosc miedzy kuchnią z kratka wentylacyjną a szczytowym pokojem jest duża. ponadto, podczas gotowania otwieram okno w kuchni zeby para się wydostała. mieszkanie jest codziennie wietrzone i ogrzewane. pokoj z grzybem jest ogrzewany na maksymalna temp. kaloryfera pan ze spoldzielni oczywiscie powiedział, że na stykach plyt robią się mostki termiczne, strefy zimna i tam wlasnie tworzy się wilgoć i grzyb. Jednak poki co moj blok (szczyty nigdy nie remontowane) nie kwalifikuje sie na ocieplenie szczytow, co zniwelowaloby problem. Pan zyczyl tylko cierpliwego czekania na swoja kolej. powiedzial rownież,że szafa i wersalka nie powinny stac przy scianie. to gdzie? na srodku małego pokoju? i ze szafa powinna miec jakąś wentylację (po pierwsze jak wprowadzalam sie do mieszkania i kupowałam meble to nie myslalam zebby robic wentylacje "w razie gdybym akurat w tym pokoju miała miec grzyba",a po drugie gdyby meble nie nadawały się do stania przy ścianie to by chyba producenci mebli o tym informowali, ze istnieja jakies przeciwskazania?) moje pytania: -czy mogę wnosić o odszkodowanie od spoldzielni z tytułu zniszczenia szafy przez grzyb? (szafa kupiona 1,5 roku temu. jak otwiera sie drzwi to widac na dole czarne naloty grzyba golym okiem...) a takze z na koszt remontu tej sciany? -czy mogę jakoś wpłynąć na to, żeby oprocz doraźnego usunięcia grzyba szczyt bloku został wyremontowany? Obawiam sie, ze taka doraźna pomoc nic nie da i problem bedzie powracał. czy mogę zawiadomić jakieś podmioty administracyjne typu powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w razie gdyby spoldzielnia odmowiła ocieplenia szczytu? (raz bylam u kierownika spoldzielni i tłumaczył,że ocieplaja bloki wg swojego schematu,szczyt mojego bloku ma byc ocieplony za 2 lata. nie rozumiem dlaczego nie ociepla w pierwszej kolejnosci tych problematycznych szczytow blokow..) bardzo proszę o komentarze w mojej sprawie. wg mnie wina leży po stronie spoldzielni i szczytu bloku ktory nie ma odpowiedniej izolacji,gdzie przy normalnym uzytkowaniu mieszkania (bo nie mieszkamy w koncu w muzeum,a normalnym domu) powstał grzyb.
Zmiany od 2023 roku. Od kwietnia 2023 roku wchodzą w życie zmiany dotychczasowych przepisów Ustawy regulujące i zaostrzające dotychczasowe wymagania. W budynkach lub ich częściach należących do spółdzielni mieszkaniowych w rozdziale 2. art. 3 zapisano:
zalanie mieszkania, trudna sprawa mariolaola / / 2012-01-24 09:15 Witam, mam pewien problem chciałam prosić o pomoc w tej sprawie... Historia nieco długa, ale myślę że pewne fakty są dosyć istote. Dwa lata temu kupiliśmy mieszkanie. Tuż przed wprowadzeniem zaczepił nas sąsiad i powiedział że poprzedni lokatorzy go zalewali i ma nadzieje że w naszym przypadku już tak nie bedzie. Mąz obejzał zalaną łazienkę aby ewnwtualnie móc zidentyfikować miejsca przecieków w naszym mieszkaniu. Sąsiad zgodził się na zrobienie zjęć ówczesnego stanu jego łazienki. Zacieków było tyle że nie dało się zidentyfikowac skąd dokładnie pochodza.... 3 miesiące później sąsiad powiedział ze go zalewamy. Rzeczywiście na jego suficie pojawiła się niewielka świeża plama, jadnak na tle dawnych zacieków była ona ledwo widoczna. I teraz pojawia się problem. Nasze miszkanie nie było ubezpieczone, w związku z czym po poł roku otrzymaliśmy pismo od ubezpieczalni ws zapłaty za wyrzadzoną szkode. Jednak podana kwota była tak wysoka, że w naszym mniemaniu obejmowała remont całej łazienki a nie samego sufitu.. Wiemy że siasiad miał już wypłacane odszkodowania po poprzednich zalaniach, czy mozliwe jest więc aby wypłacano mu co jakiś czas odszkodowania za starą(ciągle tą samą ) szkodę? Ponad to, spółdzielnia wskazała nas jako winnych, jednak w wypełnionym przez nich protokole powód szkody jest inny aniżeli ten który stwierdzili pracownicy spółdzielni dokonujący oględzin kilka dni po zalaniu. Czy powinniśmy otrzymac kosztorys za co naliczono takie a nie inne kwoty odszkodowania? Nie chodzi mi o to żeby się ze sprawy wywinąc, ale o to że kwota odszkodowania jest kilkakrotnie wyższa niż wyzadzona szkoda... łazienka jest niewyremontowana od kilku lat... w tej chwili byłoby nawet niemożliwe wskazać który zaciek był z naszej winy a co już było... przypomne ze oczywiście w dalszym ciągu dysponujemy zrobionymi wcześniej zdjęciami łazienki, jednak ubezpieczalnia do której wysłaliśmy odwołanie wraz z owymizdjęciami, umywa ręce i odsyła nas do spóldzielni mieszkaniwej... Czy ktoś może mi poradzić co zrobić w takiej sprawie? Jak nie płacić za szkodę sprzed kilku lat a tylko za swoją? Jakie mam prawa w takiej sytuacji? z góry bardzo dziękuję za pomoc! Wyświetlaj: Re: zalanie mieszkania, trudna sprawa grzechotnik / / 2022-06-27 12:27 ja wychodze z zalozenia ze jesli mam ubezpieczenie to z niego korzystam.. jesli ktos nie ma to jego problem ja ze swoich pokrywac nie bede.. jak nam sasiad zalal mieszkanie (waz od zmywarki) to placil za nasz remont, wynajelam tez osuszacze do osuszenia scian bo to stary blok i nie chcialam grzyba sasiad przeprosil, kase pozyczyl od rodziny a tydzien po naszym zalaniu wykupil ubezpieczenie Re: zalanie mieszkania, trudna sprawa Piotrcu / 2012-01-24 10:44 / Bywalec forum Co do odszkodowania mozecie sie sami dogadac o wymalowanie sufitu wtedy nie bedziecie placic firmie drogich polega na przywróceniu łazienki do stanu jak sprzed mial juz wyplacone odszkodowanie z tytulu zalania i nie wyremontowal , i nie zglosil tego ze jest wyremontowane i udokumentowane chociazby przez komisje ze społdzielni czy tez towarzystwa to uwazam ze mu sie nie takie informacje uzyskac mozliwe ze od społdzielni lub poprzedniego chyba ze "zakres" waszego zalania obejmuje powierzchnie dotychczas bym zrobił tak: powolal komisje ze spoldzielni by jednoznacznie okreslila co jets powodem nieustannych zaciekow i opisac przyczyny w protokole. Mozliwe ze wy nie zalewacie a po prostu jest dziurawa rura kanalizacyjna w stropie lub pionie a wtedy odpowiada społdzielnia.:):)Na drugi raz jak beda specjaliści niech przy was sporzadza protokół oględzin, przeczytajcie, podpiszcie wezcie czekajcie az spoldzielnia cos tam PODOBNE ARTYKUŁY Ubezpieczenie mieszkania - co trzeba o nim... Jak sprzedać mieszkanie z kredytem... Kredyt hipoteczny - przydatne definicje 5 usług, za które nie warto przepłacać Spadek z długami - przyjąć czy odrzucić? Najnowsze wpisy Polityka, aktualności Forum inwestycyjne Spółki giełdowe Forum finansowe Forum dla firm Forum prawne Forum pracy Forum emerytalne Forum ubezpieczeń Na życie Samochodowe Inne Forum podatkowe Forum nieruchomości Forum motoryzacyjne W wolnym czasie Technologie
Pismo do dewelopera musi być skierowana w ciągu 5 lat od dnia wydania nieruchomości. Uprawnionym do przesłania wezwania jest właściciel nieruchomości, w której ujawniono ukryte wady. Pismo z wezwaniem o usunięcie wad kieruje się bezpośrednio do dewelopera. W dokumencie należy opisać ujawnione wady i określić termin, w którym
Nie znalazłeś satysfakcjonujących wyników wyszukiwania frazy wzór podania do administracji w sprawie wilgoci mieszkania? Zadaj pytanie na forum o wzór podania do administracji w sprawie wilgoci mieszkania lub spróbuj zawęzić swoje zapytanie. Zobacz również podobne wyniki wyszukiwania do zapytania wzór podania do administracji w sprawie wilgoci mieszkania
EYVIGVb. 436 149 473 306 360 310 230 36 428
wzór pisma do spółdzielni w sprawie grzyba