Polonia i Polacy za granicą po 1989 r. Po 1989 r. w wolnej Polsce powrócono do tradycji przedwojennej. Odrodzony w Senat Rzeczypospolitej Polskiej, w wyniku porozumienia różnych sił politycznych, przyjął rolę opiekuna Polonii i Polaków za granicą. Grecja to bardzo popularny wśród Polaków kierunek turystyczny. Ceniony za piękne krajobrazy, przyjazny klimat i pyszną kuchnię kraj, to także duży rynek pracy, zwłaszcza w sektorze turystycznym. W Grecji poszukiwani pracownicy na różnorodne stanowiska produkcyjne, handlowe i usługowe. Bardzo ważnym sektorem gospodarki w Grecji jest rolnictwo i dlatego w okresie letnim poszukuje się chętnych do pracy przy zbiorach. Polacy chcący podjąć pracę w Grecji mają pełny dostęp do greckiego rynku pracy. Od momentu wejścia Polski do UE Polacy mogą podejmować pracę w tym kraju bez konieczności uzyskiwania dodatkowych zezwoleń. Płaca minimalna w Grecji to 684 Euro/m-c. Regularnie wdrażane przez greckie Ministerstwo Pracy reformy mają na celu zwiększenie liczby miejsc pracy i poprawę warunków życia mieszkańców Grecji. Zapotrzebowanie na pracowników w Grecji Największe zapotrzebowanie w Grecji jest na pracowników związanych z obsługą turystyczną, a także wykwalifikowanych specjalistów służby zdrowia. Niedopasowanie wykształcenia kierunkowego Greków sprawia, że wiele stanowisk pracy w branży IT czy medycznej pozostaje nieobsadzonych. Jest to więc duża szansa dla pracowników z Polski oraz innych krajów UE na zdobycie atrakcyjnej pracy w Grecji. Oferty pracy w Grecji Najwięcej ofert pracy w Grecji znajdziemy na stanowiskach takich jak: lekarze, opiekunki, programiści. Ze względu na turystyczny charakter kraju, wiele ofert pracy ma charakter sezonowy. Od wiosny do wczesnej jesieni możemy znaleźć pracę na stanowiskach związanych z branżą turystyczną: recepcjoniści, kelnerki, pokojówki, animatorzy czasu wolnego, kucharze, ratownicy, obsługa hotelowa. W sezonie letnim Grecja otwiera się na pracowników zza granicy, jest to więc najlepszy czas na znalezienie pracy w Grecji zwłaszcza w kurortach najczęściej wybieranych przez turystów, takich jak Rodos, Kreta, Kos, Zakyntos, Lefkada, czy Kefalonia. Praca w sektorze turystycznym jest szczególnie atrakcyjna dla studentów i uczniów, którzy chętnie wyjeżdżają tam do pracy na wakacje. 💃 Kliknij w SUBSKRYPCJĘ i zostań na dłużej! 😍Film z serii Polacy za granicą. Dziś do rozmowy zaprosiłam Kasię i Izę. Piękne dziewczyny z Krakowa, które od Malwina Wrotniak2010-10-12 06:01redaktor naczelna 06:01fot. istock / / ThinkstockNa tej wyspie mniej liczy się, w jakich warunkach się mieszka, a bardziej - czy dostatecznie blisko rodziny. Rozmawiamy z Lidią Wandas, która życie na Krecie, jako rezydent, obserwowała z bliska przez kilka ostatnich sezonów. Dziś więcej czasu spędza w Krakowie, gdzie prowadzi własne biuro podróży Jedziemy Na Wakacje. Malwina Wrotniak, Na początek sprostujmy - obecnie nie mieszka Pani na Krecie, choć można powiedzieć, że zna ją od podszewki. Lidia Wandas: Zgadza się. Moja praca na tym polegała, na dłuższych wyjazdach. Teneryfa, Australia, najwięcej jednak ostatnich sezonów letnich spędziłam na Krecie, w małych, przytulnych, klimatycznych, turystycznych, ale zarazem typowo greckich miejscowościach niedaleko stolicy wyspy - Heraklionu. Co jest dziś dla Kreteńczyków największym problemem mieszkaniowym? Jak zdobyć pieniądze, by je mieć. Czyli mieć je chcą. Na własność? Oczywiście każdy chce mieć swoje mieszkanie, ale nie każdego stać od razu na kupno. Rodzice, na ile mogą, w Grecji również pomagają, by dzieci szybko miały swoje cztery kąty na własność. Będąc na Krecie, turyści często zastanawiają się "czy te druty na dachach to tak, jak w Egipcie - żeby uniknąć podatków?". Grecy oczywiście lubią omijać prawo, ale nie tym razem. Druty świadczą, że kolejne piętro może być dobudowane (licencja na to pozwala), a często, gdy zapytamy się Greka na co czeka, odpowie: - To dla dzieci (córki, syna). Co oprócz drutów wyróżnia greckie wyspiarskie budownictwo? Styl typowy dla Krety jest zdecydowanie prosty, prostokątny, jak większość budownictwa w całym kraju - czy to na wyspach, czy na lądzie. Aczkolwiek wydaje mi się, że w tej całej prostocie jest pewna finezja - w krajobrazie nie ma pstrokatości i to jest piękne. To wszystko tworzy jednolity styl i taką spójność - dachy czerwone albo ich zupełny brak, gdzieniegdzie wystające druty. Kolory są jasne i idealnie komponują się z błękitem nieba i morza. W miastach częściej zdarzają się domy kolorowe. Paradoks - totalnie prosta zabudowa, a jednak zachwyca. Idzie tu chyba o coś więcej, niż tylko krajobraz. Myślę, że chodzi bardziej o połączenie klimatu ze sposobem bycia - tego luzu, uśmiechów, spontaniczności, a nie o architekturę samą w sobie. Ci ludzie, jak również i przyjezdni, dodają ogromnego uroku miejscom takim, jak uliczki z knajpkami nad morzem, uliczki z restauracyjkami pośrodku centralnych placów miast. Współgrające światła i to zewsząd bijące ciepło - jak człowiek widzi to wszystko, to niestety nasza polska pogoda sprawia, że chce być tam hen daleko. A gdy już tam mieszka, to czego mu brakuje? Nie brakuje, ale jest inaczej... Nie ma zatem mieszkań na poddaszu z oknami w dachu (przynajmniej ja się z tym nie spotkałam), co mnie akurat bardzo się podoba w Polsce. Nie kojarzę też tzw. ganków czy werand, ale za to są piękne domy w Rethymnonie czy Chanii, które zawierają elementy z czasów panowania wenecjan. W Polsce coraz więcej osób przywiązuje uwagę do pięknych ogrodów - trawa równo przycięta, krzewy mniejsze, większe, kolory inne wraz ze zmieniającymi się porami roku i to jest fantastyczne, a na Krecie trochę rzadziej spotykane, choć każdy stara się mięć koło domu choć trochę zieleni. Ale to wszystko jest tam zupełnie inne, bo można powiedzieć, że miejsce przed domem jest zagospodarowane przez różową Bougenvillę pnącą się do góry czy palmę i to też dla Kreteńczyków ogród. Przy hotelach jest już więcej różnej roślinności. Typowa wąska uliczka, fot. L. Wandas "Okoliczności przyrody" są w takiej lokalizacji nierozłącznym atrybutem domów. Ten wyjątkowy aspekt krajobrazu, jasne kolory, wszystko refleksyjnie skąpane w słońcu. Do tego niebo, morze... Wąskie uliczki miast i starych wiosek, niska zabudowa i to, że między nimi prawie na środku, w totalnym luzie, zazwyczaj tylko mężczyźni, po prostu siedzą sobie i ze spokojem pół dnia jedzą "greckie śniadanie", czyli kawa i papierosek. W tym wszystkim jest wielka filozofia życia. Niektórzy rzekliby, że błogie lenistwo. Większość ludzi z zagranicy patrząc na Greków ma wrażenie, że pozbawieni są jakichkolwiek problemów, a ich życie to totalna sielanka pod słońcem. Przecież mają ciepłe morze, plaże, ciepły klimat, więc czego im więcej do życia potrzeba - wieczne wakacje! To jednak nieprawda. Kiedy wszyscy przyjeżdżają na wakacje cieszyć się morzem, ciepłym piaskiem i plażą, większość musi ciężko pracować często bez dnia wolnego, żeby przez tych kilka "pięknych" miesięcy zarobić na siebie i swoje rodziny na cały rok. W głębi mają swoje problemy jak każdy inny naród, ale nie opowiadają o tym turystom, bo ci sami chcą uciec od swojej codzienności. Jak sami podkreślają - żyło się lepiej, gdy walutą była drachma. Jednak i wtedy, i dziś, żyło się głównie z turystyki. To, co widać w nadmorskich kurortach zapewne zniekształca prawdziwy obraz pomieszkiwania na Krecie. Zdecydowanie. To jak dwa zupełnie odmienne światy. Zabudowa w górach jest bardziej rozproszona. Bardziej widać pojedyncze domy. Nawet, gdy jest dom przy domu, widać gdzie się zaczyna i kończy. W miejscowościach turystycznych coraz częściej zaczyna się zagospodarowywać każde wolne miejsce. Hotele zaczynają się zlewać, często dobudowywane są dodatkowe pawilony lub widać tzw. "dobudówki". Zaczyna robić się totalny przemysł albo "przemiał turystyczny", widać swoistego rodzaju nieład, szczególnie w miejscowościach, które z turystyki żyją dłużej, a hotele zaczynały funkcjonować jako mały, rodzinny biznes. Tam, gdzie zagospodarowywane są nowe tereny, buduje się dużo większe hotele, wręcz całe kompleksy o dość spójnej architekturze; wygląda to może mniej tradycyjnie, grecko, ale również ma swój urok. To, co mnie osobiście podoba się nawet w dużych greckich hotelach to fakt, że w większości rosną wszerz, a nie w górę. Po dachach kreteńskich domów widać, że czerpią z energii słonecznej. Jakie inne rozwiązania są typowe dla tamtego budownictwa? Rozwiązania to chyba duże słowo za duże jak na greckie, nowożytne budownictwo. Przeciętny grecki dom to nie Partenon, tu nie trzeba wielkiej myśli i starożytnych budowniczych. Nie ujęłabym więc tej odpowiedzi w formie myśli o materii. Na pewno Grek nie wyobraża sobie domu bez dzieci. Samotny człowiek to dla Greków dziwak. Widział ktoś Greka samotnie siedzącego w restauracji? To naród, który żyje w stadzie. W stadzie i blisko wybrzeża. Ale jest też druga, inna rzeczywistość - ta niezwiązana z turystyką. Jak toczy się życie w miejscowościach wolnych od turystów? Na Krecie, podobnie jak w Polsce, ceny poza miastem są niższe. Jednak widać, iż wioski, a w szczególności te w głębi wyspy, stają się coraz bardziej wyludnione, a wręcz w ogóle nie widać tam młodych ludzi. Oni oczywiście wyjeżdżają do dużych miast po to, by się kształcić oraz znaleźć dobrze płatną pracę. Na wsi jedyne, co mogą robić, to zajmować się rolnictwem. Ci panowie, którzy zaniżają średnią wieku na wioskach i których widać przesiadujących prawie cały dzień w kafenionach zajmują się właśnie rolnictwem, a w szczególności dozorem zwierząt. Mają swoje Toyoty z paką, czyli miejscem dla kozy (śmieje się). Pewnie myśli Pani: fajna praca - siedzą cały dzień i tylko na chwilę pojadą zobaczyć, co się dzieje. Prawdziwa praca dla tych ludzi zaczyna się jesienią, gdy jest zbiór oliwek, a później trzeba oliwki przerobić, najczęściej na oliwę. Wnętrze Krety jest wręcz oblężone przez drzewka oliwek, a Kreteńczycy zbiór oliwek traktują jako element tradycji. Ci, którzy zamieszkują miasta również często przyjeżdżają do swoich rodzin i pomagają w zbiorach. Z powodzeniem mogłaby Pani zostać rzecznikiem tego miejsca. Grecja, od kiedy pierwszy raz postawiłam stopę na tym magicznym lądzie, a było to osiem lat temu, była dla mnie jakby drugim domem. Tutaj od razu poczułam się jak u siebie, a greccy znajomi zawsze mówili: "Ty jesteś jak Greczynka". Dla mnie to taki magiczny kraj, pełen słońca, uśmiechniętych ludzi z dużą ilości luzu i spontaniczności. Najbardziej podoba mi się ich powiedzenie, a zarazem można by powiedzieć motto życiowe (przynajmniej dla dużej części mieszkańców) "Wy macie zegarki, a My mamy czas" - bezbłędne, zupełnie inna filozofia życia. Choć to naród dość nerwowy, to jednak dość wolny od stresu, znający dobrą zabawę. Na Krecie dwa razy zmieniłam miejsce zamieszkania i do obydwu mam sentyment. Miałam też to szczęście, że gdy dostałam propozycję pracy na Krecie było to w 100% to, czego chciałam i co było zgodne z nazwijmy to "moją filozofią". Później firma również chciała kontynuować mój pobyt tam, a mnie to bardzo odpowiadało. I gdy miałaby Pani odesłać do miejsca, które jest kwintesencją wyspiarskiej greckiej zabudowy, to byłoby nim...? Moim zdaniem najpiękniejsza zabudowa jest na Cykladach, a w szczególności na Santorini i warto to podkreślić. To taka kwintesencja greckiej architektury, taka poezja dla oczu. Domki, o których mówi się, że nie mają pięter, a mają piwnice. Proste dachy albo półkoliste. Kaskady małych domków po części wydrążonych w wulkanicznej skale, a cały krajobraz wzbogacony jest o kameralne kościoły i kapliczki z niebieskimi kopułami. Dziękuję za
Polacy za granicą - Kreta | Nie musisz udawać Greka, żeby mieszkać w Grecji. Dziś o 22 w Polacy za granica Polsat Play odwiedzamy naszych rodaków na stałe mieszkających na pięknej | By Polsat Play - official | Facebook.
Instytut Badań Rynku Turystycznego Traveldata przygotował zestawienie najbardziej atrakcyjnych kierunków wyjazdów wakacyjnych Polaków. W trakcie tworzenia zestawienia brano pod uwagę warunki klimatyczne i temperaturę wody w morzu, jakość plaż, ilość atrakcji, wskaźnik cen na miejscu oraz koszt wycieczek organizowanych samodzielnie na miejscu. Indeks nie uwzględnia cen pakietów turystycznych oferowanych przez biura podróży. Zatem zestawienie obiektywnie pokazuje czy destynacja jest atrakcyjna czy nie, bez względu na cenę. Prezentujemy najlepsze kierunki. Gran Canaria, Hiszpania Playa del Ingles, Gran Canaria Mieszanka kultur, niebiańskie plaże i słońce, które świeci tam przez 340 dni to idealna definicja Gran Canarii. Oddalona o 210 kilometrów od zachodniego wybrzeża Afryki i 1250 kilometrów od Półwyspu Iberyjskiego europejska wyspa, należy do archipelagu Wysp Kanaryjskich. Mimo najbardziej kosmopolitycznego charakteru ze wszystkich wysp, Gran Canaria ma wiele wyjątkowych miejsc do zaoferowania. Jak cały archipelag Wysp Kanaryjskich, Gran Canaria jest pochodzenia wulkanicznego. Wyspa ma okrągły kształt z wypustkiem lądu w postaci półwyspu z północnej części wybrzeża. Co ciekawe z całkowitej powierzchni wyspy wynoszącej 1532 kilometry kwadratów, 43 proc. to tereny chronione, a plaże o jasnym piasku zajmują łącznie prawie 60 km tamtejszego wybrzeża. Odwiedź Gran Canarie z biurem podróży. Teraz w specjalnych cenach. Sprawdź i rezerwuj! Bułgaria Foto: Shutterstock Złote Piaski, Bułgaria Bułgaria to dla większości turystów z Polski plaże i słońce. Od kilkudziesięciu lat tłumnie jeździmy do Słonecznego Brzegu, Złotych Piasków i Warny. Plaże Bułgarii cieszą się nie lada renomą, ale wybrzeże Morza Czarnego to nie tylko leżakowanie - to również starożytne miasta Nesebyr i Sozopol, dzika przyroda i wielka historia. W Bułgarii nie brakuje urokliwych miasteczek, jak Kopriwsztica i Melnik, wyniosłych gór Pirin czy Rodopów, a także ośrodków narciarskich. Nie tylko wybrzeże, ale także góry zachwycają, a niezwykłością jednego z ich pasm pasma Bułgaria może chwalić się zawsze. Mowa tu o paśmie górskim Pirin, które otacza Melnik – najmniejsze chyba miasto w Bułgarii. Jest ono otoczone skałami piaskowca, które na skutek erozji mają bardzo nietypowe kształty. Ciekawym miejscem jest także Nesebyr, niewielkie miasteczko nad Morzem Czarnym, jedno z najstarszych w Europie. Położone na klimatycznym, niewielkim półwyspie jest skarbem architektury, który znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Nesebyr został założony prawdopodobnie ponad 1000 lat przed naszą erą, a dziś jest skarbnicą XVIII- i XIX-wiecznej, czarnomorskiej architektury. Należy także zobaczyć Melnik i Monastyr Rylski, znajdujący się w górach Riła. Odpocznij w Bułgarii. Teraz w specjalnych cenach. Sprawdź i rezerwuj! Turcja Foto: Shutterstock Kapadocja, Turcja Ri­wie­ra Tu­rec­ka to jedno z naj­lep­szych miejsc na wy­po­czy­nek, jakie pol­ski tu­ry­sta może sobie wy­ma­rzyć. Dzię­ki po­ło­żo­ne­mu w An­ta­lyi lot­ni­sku, za nie­wiel­ką cenę można tu do­trzeć już w kilka go­dzin. Tu­rec­kie ho­te­le all in­c­lu­si­ve ofe­ru­ją usłu­gę na naj­wyż­szym świa­to­wym po­zio­mie. Po­sia­da­ją bo­ga­te za­ple­cze roz­ryw­ko­we, ba­se­ny, zjeż­dżal­nie wodne, a nawet całe aqu­apar­ki. Mi­ło­śni­cy spor­tów wod­nych mogą tu upra­wiać ki­te­sur­fing, pły­wać na nar­tach i sku­te­rach wod­nych czy nur­ko­wać. Ci, któ­rzy przy­je­cha­li tu na wa­ka­cje z dzieć­mi, mogą się wy­brać ze swo­imi po­cie­cha­mi do del­fi­na­rium w An­ta­lyi czy jed­ne­go z licz­nych par­ków wod­nych. Ka­pa­do­cja to dla wielu po­dróż­ni­ków kra­ina le­gen­dar­na. Sta­no­wi że­la­zny punkt pro­gra­mu każ­dej wy­ciecz­ki przy­by­wa­ją­cej do Tur­cji, czemu nie można się dzi­wić, po­nie­waż jest tu po pro­stu pięk­nie. Nie­sa­mo­wi­te twory na­tu­ry i ludz­kich rąk, jakie można tu po­dzi­wiać, po­wsta­ły na sku­tek ska­mie­nie­nia tufu wul­ka­nicz­ne­go - po­pio­łu wy­rzu­co­ne­go 3 mln lat temu przez oko­licz­ne wul­ka­ny. Naj­pięk­niej­sze formy zo­ba­czyć można koło wio­ski Göreme. Wyjedź do Turcji z biurem podróży. Teraz w specjalnych cenach. Sprawdź i rezerwuj! Maroko Foto: Shutterstock Marrakesz, Maroko Chyba trudno znaleźć drugi tak bezpieczny kraj muzułmański jak Maroko. Wycieczki tu są wielką przyjemnością a ludzie nastawieni są przyjaźnie. Nie ma też drugiego tak gościnnego arabskiego kraju. Marokańczycy z chęcią wpuszczą cię pod swój dach, zaproponują nocleg i z wielką radością poczęstują kolacją. Jeśli zatem będą przekonani, że szanuje się ich wiarę, ich przekonania, to ich życzliwość wydaje się nie mieć granic. Maroko leży w północno-zachodniej Afryce i należy do tak zwanego Maghrebu. Jego stolicą jest Rabat, metropolia położona nad Oceanem Atlantyckim. Kiedyś była to mekka piratów, ale dziś dzięki cudownym zabytkom zostało ono wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zwiedzaj Maroko z biurem podróży. Teraz w specjalnych cenach. Sprawdź i rezerwuj! Kreta, Grecja Foto: istock Kreta, Grecja Kreta to dobry kierunek wakacyjny niemal przez cały rok. Średnia dobowa temperatura powietrza wynosi tutaj ok. 20°C, lato jest suche i gorące, z temperaturami powyżej 30°C, zima zaś łagodna (do 14°C). Na wybrzeżu pada wtedy deszcz, a w górach śnieg. Zderzenie klimatu śródziemnomorskiego z kontynentalnym i afrykańskim stworzyło na Krecie specyficzny i bardzo korzystny mikroklimat. Warto podkreślić, że lato trwa tu najdłużej w całej Grecji, a sezon na morskie kąpiele zaczyna się już w maju i kończy dopiero w połowie października. Kreta to wyspa, która zadowoli wszystkich turystów. Można tu spędzić czas zarówno bardzo aktywnie - np. wędrując po górach i wąwozach, jak i całkiem spokojnie - odpoczywając na pięknych, wręcz rajskich plażach, które kuszą drobnym piaskiem i lazurową wodą. Wyjedź na Kretę. Teraz w specjalnych cenach. Sprawdź i rezerwuj! Chalkidiki, Grecja Foto: Shutterstock Półwysep Chalkidiki Turystów i tutaj nie brakuje, a jednak czas płynie zupełnie inaczej niż w wypoczynkowych kombinatach spod znaku all inclusive. Małe miejscowości, niewielkie pensjonaty i domy pod wynajem, dziewicza przyroda na wyciągnięcie ręki. Najbardziej atrakcyjne plaże znajdują się poza miejscowościami. Aby się do nich dostać, nierzadko trzeba skręcić z głównej szosy, pokluczyć po gruntowych drogach, ominąć stada kóz, porzucić auto gdzieś pod skałą, czy na poboczu i dalej ruszyć pieszo. Trud zwykle jednak zostaje wynagrodzony. Rajskich zakątków najlepiej poszukać na wschodnim wybrzeżu Sithonii, pomiędzy miejscowościami Sarti a Vourvouru. Choć o kompletnie dzikie plaże trudno nawet tutaj, wiele z nich zachowało jakiś trudny do określenia hippisowski urok. Poczujemy go w Krabich Dziurach, poczujemy na Karidi, pewnie też trochę na Tiganii. Wybrzeże po zachodniej stronie nie jest może tak efektowne, ale i tutaj nie brakuje magicznych miejsc. Wystarczy wspomnieć plażę w okolicach Metamorfosi. Od miasteczka oddziela ją porośnięta sosnami skarpa z czerwonej ziemi. Przedwieczorne światło sprawia, że okolica pogrąża się w marsjańskiej poświacie. Odpocznij w Grecji z biurem podróży. Teraz w specjalnych cenach. Sprawdź i rezerwuj! Portugalia Foto: Shutterstock Praia de Albandeira, Algarve Algarve to południowa część Portugalii z najpiękniejszymi plażami. Klifowe wybrzeże kryje w sobie piękne zatoczki i dzikie, puste plaże. Do wielu prowadzą ścieżki. Kto nie lubi wielkich kurortów, tłumów na plaży i na uliczkach, w Algarve ma duże szanse znaleźć to, czego szuka. Szczególnie poza "wysokim sezonem", kiedy w najmodniejszych miejscowościach panuje tłok, a upał wypala chęć jakiejkolwiek aktywności poza plażowaniem. Warto do Algarve wybrać się w każdym miesiącu. Czy będzie to styczeń z łagodnymi temperaturami, czy maj albo wrzesień - znajdziemy tu dogodne warunki do rowerowych i pieszych wycieczek klifami, kajaków czy surfowania. Odkryj Portugalię z biurem podróży. Teraz w specjalnych cenach. Sprawdź i rezerwuj! Djerba, Tunezja Foto: Shutterstock Djerba, Tunezja Tunezyjska wyspa Dżerba cieszyła się wielką popularnością wśród polskich turystów już w latach 90, kiedy po upadku Żelaznej Kurtyny i pierwszych sukcesach kapitalizmu nasi rodacy zaczęli poznawać uroki zagranicznych wycieczek. Na początku XXI wieku liczba odwiedzających z Polski nieco spadła, ale ostatnie lata pokazują, że przybysze znad Wisły znów chętnie pojawiają się na lotnisku Mellita. Wydaje się, że w ostatnich latach polski turysta docenił nie tylko rozległe plaże i ciepłe morze. Tunezja ma wiele do zaoferowania miłośnikom klasycznego zwiedzania, co sprawia, że każdy może tam znaleźć coś dla siebie. Pasjonaci historii mogą np. udać się do twierdzy Borj El Kebir. Ten wzniesiony przez mauretańskich budowniczych obiekt pozwala nie tylko zapoznać się ze średniowieczną architekturą tego regionu, ale także z lokalnymi sprzedawcami. Niewielkie stragany u stóp zamku zaopatrzone są w artykuły niemal każdego gatunku, dlatego możemy tam nabyć zarówno typowo turystyczne suweniry, jak i lokalne wyroby spożywcze przygotowywane na miejscu. Odkryj Tunezję z biurem podróży. Teraz w specjalnych cenach. Sprawdź i rezerwuj! Teneryfa, Hiszpania Foto: Shutterstock Playa de Las Teresitas, Teneryfa Teneryfa ma wyjątkowy klimat i piękne długie plaże. W dodatku może pochwalić się intensywnym życiem nocnym. Co robić na Teneryfie? Teneryfa ma duży wybór atrakcji. Przede wszystkim Teneryfa ma liczące prawie 400 km wybrzeże. Liczne plaże dostarczają zatem miejsca do uprawiania sportów wodnych. W południowej części Teneryfy znajduje się wiele aqua parków oraz ogrodów zoologicznych. Na miłośników przyrody oraz górskiego trekkingu czekają na Teneryfie specjalnie przygotowane ścieżki i szlaki turystyczne o różnych poziomach trudności. Największą atrakcją Teneryfy jest umiejscowiony w samym centrum wyspy najwyższy szczyt Hiszpanii i wulkan zarazem – Teide (3718 m. n. p. m). Na wulkan można dostać się, za pomocą kolejki górskiej, która startuje z poziomu 2356 metrów i w ciągu 8 minut przemieszcza się na wysokość 3555 metrów, czyli praktycznie na samą górę. Żeby wejść na sam szczyt, potrzebne jest zezwolenie zarządu parku narodowego. Wulkan Teide znajduje się w parku narodowym Parque Nacional de Las Canadas del Teide, który od 2007 roku widnieje na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Wyjedź na Teneryfę z biurem podróży. Teraz w specjalnych cenach. Sprawdź i rezerwuj!
Dagmara Kaźmierska — wiek, rodzina i aktualny partner. Dagmara Kaźmierska urodziła się prawdopodobnie 12 kwietnia 1975, chociaż niektóre źródła mówią o roku 1968. Celebrytka pochodzi z Kłodzka i ma młodszego brata, Łukasza, który aktualnie mieszka za granicą. „Królowa życia” doczekała się też syna, Conana (ur. 7 lipca
Wielu Polaków już planuje letni urlop za granicą. Które kierunki będą w tym roku najpopularniejsze wśród klientów biur podróży? Gdzie konkretnie polscy turyści spędzą wakacje w ramach wybieranych krajów? Ile trzeba zapłacić za tegoroczne wczasy? Portal przeanalizował preferencje wyjazdowe Polaków oraz ceny zagranicznych wycieczek. Podobnie jak przed rokiem, na pierwszym miejscu wśród krajów wybieranych na tegoroczny urlop letni znajduje się Turcja, na drugim Grecja, a na trzecim Egipt. przyjrzały się dokładniej statystykom sprzedaży wyjazdów, które odbędą się między 25 kwietnia a 31 października tego roku.– W rankingach najbardziej popularnych kierunków zazwyczaj wymieniane są tylko kraje, a przecież wiele z nich oferuje dużo więcej niż jedno czy dwa regiony turystyczne – mówi Agata Biernat z – Przykładem może być Grecja. Choć mówimy o jednym państwie, to w rzeczywistości do wyboru mamy ponad 20 różnych miejsc, do których dolecimy lub dojedziemy z Polski. Podobnie jest w przypadku Hiszpanii czy Włoch – dodaje. Jak zatem rozkłada się zainteresowanie kierunkami turystycznymi wśród Polaków? Turcja najpopularniejszych kierunkiem na wakacje 2022Obecnie w statystykach sprzedaży króluje Turcja, a konkretnie Riwiera Turecka nad Morzem Śródziemnym. Udział sprzedaży wycieczek do tego regionu to nieco ponad 58 proc. wszystkich rezerwacji do tego kraju na nadchodzący sezon letni. Do Antalyi dolecimy z niemal wszystkich polskich lotnisk. To bardzo wygodna propozycja dla osób, które nie chcą ponosić dodatkowych kosztów związanych z dojazdem do portu wylotowego czy noclegiem, jeśli lot zaplanowany jest na wczesne godziny poranne. Riwiera Turecka to kilka znanych kurortów wypoczynkowych i wiele mniejszych, znajdujących się w ich pobliżu. Najbardziej popularne to Alanya, Side, Belek oraz Kemer. Rodziny szczególnie doceniają obiekty z rozległymi kompleksami basenowymi i aquaparkami. Ceny wyjazdów na Riwierę Turecką zaczynają się od 1378 zł za tygodniowy pobyt w hotelu 4-gwiazdkowym z wyżywieniem w formie all inclusive (w październiku) i od 1853 zł w okresie wakacji Turcji na drugim miejscu pod względem popularności znalazło się Wybrzeże Egejskie (Turcja Egejska) z takimi kurortami jak Marmaris czy Kusadasi. Ceny wyjazdów zaczynają się od 1352 zł za tygodniowy pobyt w hotelu 4-gwiazdkowym, z wyżywieniem w formie all inclusive (w październiku) i od 2059 zł w okresie wakacji najczęściej wybieranym regionem w tym kraju jest Wybrzeże Likijskie – tu wypoczywać możemy na przykład w Fethiye czy w Oludeniz. Za tygodniowe wakacje we wrześniu, w 4-gwiazdkowym obiekcie (z wyżywieniem all inclusive) trzeba zapłacić od 1910 zł od osoby, a w szczycie sezonu wakacyjnego od 2345 zł. fot. Materiały prasowe Grecja. Ponad 20 wakacyjnych kierunków w jednym krajuO wiele szersza pod względem liczby dostępnych regionów jest oferta do Grecji. Podobnie jak na Riwierę Turecką, dolecimy tam nie tylko z Warszawy, Katowic, Krakowa, Gdańska czy Poznania, ale też z Wrocławia, Bydgoszczy, Rzeszowa czy z rankingu najczęściej wybieranych kierunków w Grecji znalazły się Kreta, Rodos, Zakynthos, Kos oraz Korfu. Łącznie odpowiadają one za 58 proc. sprzedaży wyjazdów do Grecji w okresie między 25 kwietnia a 31 października tego podróży oferują także wycieczki do tych mniej znanych wśród turystów miejsc, Kefalonia czy Samos. Propozycji spędzenia urlopu w słonecznej Helladzie jest o wiele więcej. Można wybrać się – zarówno samolotem, jak i własnym samochodem – na Riwierę Olimpijską lub na Płw. Chalcydycki. Zgodnie z zapowiedziami ministra turystyki Grecji, w tym roku sezon ma ruszyć wcześniej, bo w początkach kwietnia i potrwać dłużej niż zazwyczaj. Już w zeszłym roku samoloty latały do połowy listopada, plan na ten rok zakłada powtórzenie tego rekordu. Wyjazdy do Grecji zaczynają się od 1539 zł od osoby w sierpniu i od 1128 zł poza okresem wakacji szkolnych (Rodos, hotel 3-gwiazdkowy, dwa posiłki dziennie).Egipt. Hurghada najpopularniejszym regionemNa trzecim miejscu najpopularniejszych kierunków na lato 2022 znalazł się Egipt. Do kraju faraonów polecieć można na kilka lotnisk – do Hurghady, Marsa Alam, Sharm el Sheikh i Taby. I właśnie w takiej kolejności regiony te plasują się w zestawieniu najczęściej wybieranych, przy czym na Hurghadę przypada 42,8 proc. rezerwacji. Lecąc tam, możemy wypoczywać w samym mieście, jego okolicach lub innych kurortach położonych w pobliżu. Najbardziej znane to Makadi Bay, El Gouna czy wyjazdów w sezonie letnim zaczynają się od 1824 zł w hotelu 4-gwiazdkowym, z dwoma posiłkami dziennie (Sharm el Sheikh w maju).ZOBACZ TAKŻE: Hurghada, Sharm el Sheikh czy Marsa Alam – który kurort w Egipcie wybrać na wakacje?Hiszpania i Tunezja w pierwszej piątceDwie ostatnie pozycje w TOP 5 wakacyjnych kierunków zajmują Hiszpania i Tunezja. Kto planuje wybrać się do tego pierwszego kraju, będzie musiał najpierw zdecydować między częścią lądową a wyspami, a później zastanowić się, czy woli wypoczywać na północy, w okolicach Barcelony (Costa Brava), czy może skieruje się bardziej na południe w rejony Costa Dorada, Costa Blanca Costa Almeria, Costa del Sol czy Costa de la Luz. Jeśli wybór padnie na wyspy, opcji również będzie sporo – od Balearów z Majorką, Minorką i Ibizą, aż do Wysp Kanaryjskich. Razem to kilkanaście pięknych rejonów, z których każdy zachwyca na swój kierunki cieszą się w Hiszpanii największym powodzeniem? Numerem jeden jest Majorka – to właśnie na tę wyspę poleci niemal co czwarty klient, który na tegoroczny urlop letni wybierze Hiszpanię. Ceny takich wyjazdów zaczynają się od 1323 zł w hotelu 3-gwiazdkowym (z dwoma posiłkami dziennie w maju). Na drugim miejscu znalazła się Teneryfa (od 1457 zł w hotelu 2-gwiazdkowym, z dwoma posiłkami dziennie, w październiku), na trzecim Costa Brava (od 1200 zł w hotelu 3-gwiazdkowym, z dwoma posiłkami dziennie, w maju), na czwartym - Fuerteventura (od 2589 zł, w hotelu 3-gwiazdkowym z all inclusive), a na piątym - Gran Canaria (od 1679 zł w hotelu 3-gwiazdkowym, z dwoma posiłkami dziennie, w czerwcu).W przypadku Tunezji najczęściej wybieranym kierunkiem jest wyspa Dżerba, na drugim miejscu plasuje się Monastyr. Tygodniowe pobyty na wyspie to koszt od 1618 zł za osobę w hotelu 3-gwiazdkowym (z all inclusive, w maju). W części lądowej najkorzystniej wypadają pobyty w Porcie el Kantaoui (od 1366 zł w hotelu 4-gwiazdkowym, z dwoma posiłkami dziennie, w październiku).Pierwszą dziesiątkę najpopularniejszych krajów wybieranych na tegoroczne lato uzupełniają klejna - na szóstym miejscu Bułgaria (Słoneczny Brzeg wyprzedza Złote Piaski), na pozycji siódmej Cypr Północny, na ósmej - Cypr, na dziewiątej Chorwacja (klienci najczęściej zamawiają pobyty w Dalmacji, a następnie na Płw. Istria) i na dziesiątej Włochy. Ten ostatni kraj to znów wiele regionów w części lądowej i pobyty na wyspach. Z analizy wynika, że Polacy najbardziej upodobali sobie Sycylię, na którą poleci nieco ponad 26 proc. klientów zdecydowanych spędzić tegoroczny urlop w Italii. Popularnością cieszy się także Sardynia, ale również Kalabria, Lacjum i Rzym, do którego organizowane są wycieczki typu city break. Źródło: Materiały prasowe
Aplikacja Polak za granicą to sprawdzone źródło informacji w podróży. Dowiesz się z niej o aktualnych ograniczeniach w zw. z pandemią COVID-19. Znajdziesz także sprawdzone informacje dla podróżujących do wszystkich krajów świata oraz kontakty do polskich placówek zagranicznych.
"Bild" postanowił zobrazować sprawę Zittau, czyli Żytawy. Okazuje się, że niemieckie miasto położone 3 km od granicy z Polską ma poważne problemy w związku z działalnością kopalni odkrywkowej w Turowie. Głos w sprawie zabrał ceniony artykułu przedstawili fakty, które świadczą na niekorzyść kopalni Turów. Jej funkcjonowanie ma mieć bardzo negatywny wpływ na Zittau. Według Saksońskiego Urzędu Górniczego poziom gleby w tym mieście obniżył się przez ostatnie 20 lat nawet o 14 centymetrów. Dr Ralf Krupp zauważa, że kopalnia, wypompowując wodę, może powodować tam uszkodzenia budynków oraz tworzyć wstrząsy górnicze gruntu pod wypompowuje się wodę, ziemia również zapada się, ponieważ woda nadaje jej pewną wyporność. Na granicy z Niemcami zauważyliśmy już osiadanie o około 1 metr - stwierdził dr Ralf wpływ funkcjonowania kopalni w Turowie zauważają sami mieszkańcy Zittau. Według nich pęknięcia w niektórych budynkach w miasteczku są spowodowane właśnie przez działania górnicze. Jeden z rozmówców przyznał, że pęknięcie zablokowało mu do kotłowni już się nie otwierają, to mnie zdziwiło. Wtedy zobaczyłem, że zawaliła się cała ściana – prawdopodobnie z powodu kopalni odkrywkowej - powiedział jeden z mieszkańców w rozmowie z "Bildem".Zobacz także: Polityk PiS zaskakująco o Pegasusie. „Widać wyraźnie, że jest coś na rzeczy”Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze od kopalni Turów około 200 km ,i w ostatnich latach zauważyłem że pękają mi ściany na budynku ,podejrzewam że mają na to wpływ Czeskie i Niemieckie kopalnie węgla brunatnego ..... To jest w niemieckim stylu szukanie dziury w całym u wszystkich tylko nie u siebie!!!!!Niecałe 1 km od wyrobiska jest rzeka Nysa i jeszcze nikt nie zauważył żeby tej rzece ubyło przez 75 lat pracy turowa wody. A co dopiero osiadanie terenu. Ponadto do około jest spore miasto Bogatynia i Trzciniec. Citronex (2-3 km od wyrobiska) jedne z największych szklarni w Polsce jakoś nie narzeka na pękające szyby.... Eh poprostu chodzi o zamknięcie produkcji z węgla kopalń co by potem kupując energie masę in germany. Z gazu ekologicznego Nortstrim u mnie tez pekniecie i drzwi sie blokuja a mam 1200 km ,co mam robic dajcie odszkodowanieu mnie tez pekniecie i drzwi sie blokuja a mam 1200 km ,co mam robic dajcie odszkodowanieGaz z nordstrim spalany w niemczech emituje tlen i to jest "prawda" miesięcy temuPrzypomnę że w latach 1800 do 1900 istniało około 100 prywatnych szybów Niemieckich kopalń głębinowych w rejonie tego Niemieckiego miasta. Niemcy mogą mieć wyłącznie pretensje do siebie, że po 100-200 lat budowali budynki na tym obszarze. Ceniony Geolog o tym nie wie...?!!? Po 2 WŚ zachodnia granica Polski została ustalona na Nysie Łużyckiej i Odrze, to spowodowało że niemiecka kopalnia Turów przeszła w posiadanie Polski...Najpierw niech zrobią po swojej stronie porządek ,tam jest chyba 8 kopalni czeskich i szwabskich razem wziętych,nasza jedna i robi taki zamęt, zjedźmy wszyscy na miesiąc do Polski,nie będzie problemu, TYLKO WSZYSCY,jak Niemiec powiedział zaszprycuj się,to część poleciała z samego rana, to nie Polak,to,CYMBAŁ,,,taki zrobi co mu każą,Niemcy trzeba czym prędzej rozebrać...... Same problemy z nimi.... Jak to ujął Churchill? Co 50 lat, bez powodu, zapobiegawczo....A ja we Włodawie zauważyłem, że za granicą mam większego sojusznika i przyjaciela od Niemca. Niemiec to mnie zniszczy ć może finansowo a mój sojusznik że wschodu to może mi zaszkodzić tylko sierpem i Włodawy jestem i za Bugiem mam przyjaciela białego rusina co tylko myśli jak mi dobrze zrobić za .pomocą sierpa i młota. Jak Niemiec jest wrogiem to ja spier...am za rzekę Bóg do mojego sojusznika białego rusina. Mam chody i mogę ciebie że sobą zabrać. Tam szczęśliwy kto może zbierać pety na ulicy bo czysto to musi km od granicy? I się zapadają mnie 500 km i też pęknięcia są drzwi nie mogę otworzyć to przez kopalnie w niemczechA moim dziadkom zbużyli dom w roku 1944 sąsiedzi
WPHUB. dagmara kaźmierska. + 2. WKZ. 08-11-2021 08:46. Dagmara Kaźmierska rozkręciła biznes za granicą. Kupuje dom i planuje przeprowadzkę. Gwiazda programu "Królowe Życia" napisała autobiografię, w której wspomniała m.in. o planach na przyszłość. Kaźmierska wie, że występy w telewizji kiedyś się skończą, ale wcale się
W ostatnim czasie Jarosław Kret nie miał dobrej prasy. Na początku roku media obiegła wiadomość, że porzucił swoją życiową partnerkę Beatę Tadlę. Wszystko na kilka dni przed startem ósmego sezonu programu "Taniec z gwiazdami", w którym oboje uczestniczyli. Pogodynek stał się antybohaterem publiczności i w konsekwencji jako pierwszy odpadł z "TzG". Co więcej, porzucona Beata Tadla wygrała w finale konkursu Polsatu. Przeczytaj też: Wyznawali sobie miłość w wywiadach, dziś unikają się jak ognia. Które znane pary dopadła "klątwa okładki"? Kilka miesięcy po medialnym linczu Jarosław Kret ma wreszcie powody do radości. W ostatnim czasie brał udział w tzw. 12. Międzynarodowej Konferencji dla Prezenterów pogody "Wettergipfel 2018". Kilkudniowe wydarzenie odbywało się w austriackim Ischgl w Tyrolu, wzięło w nim udział ponad 30 pogodynków z dwunastu miast Europy. W trakcie gali Jarosław Kret został wyróżniony statuetką dla jednego z najlepszych pogodynków w Europie. W plebiscycie zajął drugie miejsce, przegrywając tylko z Marco Kaschubą i Björnem Goldhausenem. Tuż za nim, na trzecim miejscu uplasowała się Christa Stipp z niemieckiej telewizji ZDF. Swoim sukcesem Jarosław Kret pochwalił się na swoim Instagramie. Wstawił krótki filmik z pozostałymi laureatami nagrody w konkursie pogodynków. Zdjęciami z gali pochwalił się również zwycięzca konkursu Marco Kaschuba. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku Jarosław Kret zajął pierwsze miejsce w konkursie. Cieszy nas, że polski pogodynek znów został dostrzeżony za granicą. Każdy polski sukces niezmiernie nas cieszy. Ostatnio mieliśmy wiele okazji do radości z powodu osiągnięć naszych rodaków. Przeczytaj też: Ci Polacy zrobili karierę za granicą. Podbili USA, Wielką Brytanię, a nawet... USA! Jarosław Kret - kim jest? Jarosław Kret pracuje jako prezenter pogody od 2002 roku. Wcześniej prowadził programy podróżnicze dla TVP. Współtworzył polskie wydanie magazynu "National Geographic", był gospodarzem sobotniego wydania popularnej audycji Polskiego Radia, "Lato z Radiem". Napisał i wydał kilkanaście książek o podróżach. Ma za sobą udział w kilku programach rozrywkowych: "Gwiazdy tańczą na lodzie", "Agent Gwiazdy" i "Taniec z gwiazdami". Przygotuj się na wyjątkowe zaręczyny w stylu gwiazd Prywatnie Jarosław Kret był żonaty z dziennikarką Edytą Mikołajczyk, a jego partnerkami życiowymi były także Agata Młynarska i Małgorzata Kosturkiewicz, z którą ma syna, Franciszka. W ostatnim czasie spotykał się z Beatą Tadlą, z którą rozstał się w lutym 2018 roku. ZmSot. 192 276 315 65 258 340 454 5 220

polacy za granicą kreta